OLA BLOGUJE

PRZYPADKI WPADKI WYPADKI

czwartek, 6 maja 2010

Ciągle pada...

A miało być tak pięknie...
Tak jak w zeszłym roku...
A jest jak? Beznadziejnie! Tata w domu na urlopie ale zamiast szaleć na placu zabaw, jeździć na rowerze, robić wycieczki to siedzimy w domu! Dlaczego? Bo pada i pada i pada!!!! Ja już nie chcę deszczu, śniegu i innych rzeczy co z tych chmur tu spadają. Chcę słoneczka!!! Już!!! Jak znam życie (a znam już dobrze - 3 lata ho ho) to ładna pogoda zrobi się w poniedziałek kiedy tata pójdzie do pracy. Cóż znowu trzeba będzie mamę męczyć. Tata mówi, że trzeba się chyba przeprowadzić do jakiejś Hiszpanii, ale radzę mu się zastanowić bo podawali, że tam pada śnieg. Horror to jakiś jest. Moja propozycja jest taka, żeby się przeprowadzić tam gdzie są słonie. Byleby to nie było zoo w Chorzowie. Wygląda, że słonie mają ciepło tam gdzie mieszkają, więc to wydaje się dobre miejsce. Pójdę się spytać...

Tam gdzie są słonie to odpada. Podobno daleko i nie lubią tam BaBama, bo kojarzy się z jakimś OBamą. Trudno. Pozostaje czekać. Smutno mi trochę. Ok tata się chyba nudzi, więc trzeba mu zorganizować czas. Myślę, że puzzle z Lumpkiem mu się spodobają. Układałam mu je już chyba 1000 razy a on ciągle mówi:Ola pokaż tacie jak ułożyć. Oj głuptasek straszny z tego taty. Mama jakoś szybciej załapała.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz