OLA BLOGUJE

PRZYPADKI WPADKI WYPADKI

poniedziałek, 30 listopada 2009

Pluszowe bliżnięta

Otóż od jakiegoś czasu moje zabawki zaczynają się klonować. Zaczęło się o słonia Lumpka. Był jeden, szast prast nagle dwa się znalazły. Potem przyszła pora na BaBama. Długo był jeden a tu pewnego dnia ni stąd ni ,ni zowąd dwóch BaBamów się zrobiło! Jak tak dalej pójdzie to powstaną pewne problemy logistyczne, bo wyjście z nimi na dwór zaczyna być męczące. No i ostatni przypadek - był jeden słoń z zawijaną trąbą! Bach! I są dwa!
Pochwalę się także, że moja kolekcja słoni powiększyła się i to znacznie:
dwa słonie z zawijaną trąbą, słoń w czapce, słoń w czapce zimowej i szaliku, słoń z trąbą ku niebu, słoń poduszka, słoń lumpek x2, słoń wydający odgłos, mały słoń, maleńki słonik, słoń Dumbo, 2 słonie gliniane z kwiatkami, malutki słoni indyjski z cekinami oraz 3 słonie drewniane zielone i 3 słonie drewniane różowe. A i jeszcze słoń na butelce od szamponu!
Imponujące, prawda?
Tata mówi, że jak zobaczy w lodówce słoninę to się wyprowadzi.
Nie rozumiem...

1 komentarz: